Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część siódma. Tym razem trochę modnej ostatnio „eksploracji”. Na Wyspie Sobieszewskiej znajdowała się kiedyś jednostka wojskowa – 23 dywizjon rakietowy Obrony Powietrznej. Została ona założona w 1963 roku i funkcjonowała do 2001 roku. Schron stacji naprowadzania rakiet Prawdziwą gratką dla miłośników eksploracji opuszczonych obiektów, a raczej dla takich…
Wyspa Sobieszewska – wieża ciśnień, pozostałe atrakcje wyspy.
Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część szósta. Sobieszewo Będąc na wyspie prawie codziennie chodziliśmy na poranny lub wieczorny spacer do centrum Sobieszewa. Oczywiście nie ma tam niczego nadzwyczajnego, po prostu spacer na lody czy też po drobne zakupy. Dodatkową atrakcją był stary most, który kilka razy na dzień otwierano i zamykano. Widzieliśmy również…
Wyspa Sobieszewska rowerem. Dworek i Przegalina.
Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część piąta. Co jeszcze można robić na wyspie? Objechać ją na rowerze. Dla lubiących długie wycieczki sama wyspa jest oczywiście za mała, ale jest idealna na wyjazd z dziećmi. Drogi są dobre, są nawet ścieżki rowerowe, a nawet na głównych drogach jest względnie bezpiecznie – ruch nie jest…
Wyspa Sobieszewska pieszo – Mewia Łacha i Świbno.
Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część czwarta. Na wschodzie wyspy znajduje się drugi rezerwat – Mewia Łacha. Dla nas był on znacznie ciekawszy od Ptasiego Raju. Nie dość, że jest tam ujście Wisły (a w nieodległych planach mieliśmy dojście z dziećmi do jej źródła), to można tam spotkać foki. Góra Orla i las…
Wyspa Sobieszewska pieszo – Ptasi Raj
Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część trzecia. Co moglibyśmy robić na Wyspie Sobieszewskiej? Oczywiście spacerować i jeździć na rowerach. Tym bardziej, że są tam aż dwa rezerwaty – Ptasi Raj i Mewia Łacha. Nasze plany, oprócz krótszych spacerów, zakładały piesze przejście do obu rezerwatów, przejście przez całą długość plaży od wejścia nr 1,…
Wyspa Sobieszewska: plaża i zakwaterowanie.
Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część druga. Nasze miejsce zakwaterowania miało kluczowe znaczenie. Po pierwsze – to nie wycieczka w góry, gdzie nocleg to tylko nocleg. Tu przyjechaliśmy też odpocząć i nic nie robić (w znaczeniu: nie gotować). Wybraliśmy Ośrodek Wypoczynkowy Bursztyn i to było strzałem w dziesiątkę. Ponieważ dobre rzeczy należy chwalić,…
Wyspa Sobieszewska, czyli polskie morze z dziećmi, ale inaczej.
Wyspa Sobieszewska: trzy lata z rzędu – część pierwsza. Nie przepadamy za morzem, leżenie na plaży śmiertelnie nas nudzi, kapryśna pogoda nad Bałtykiem zniechęca. Mimo to jest takie miejsce, gdzie pojechaliśmy aż trzy razy z rzędu. Miejsce, o którym przeciętny miłośnik wylegiwania się na piasku nigdy nie słyszał. To Wyspa Sobieszewska. Pierwsza wizyta w na…
Krasna Lipa i Ścieżka w Koronach Drzew w Jańskich Łaźniach
Wyjazd do Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii– część dziesiąta. To już ostatni wpis z naszej wycieczki do Czeskiej Szwajcarii i najmniej z nią związany. Ten dzień przeznaczyliśmy na powrót, dlatego tylko krótko o miejscowości, w której nocowaliśmy, oraz o Ścieżce w Koronach Drzew w Jańskich Łaźniach, którą zaliczyliśmy po drodze do domu. Krásná Lípa Nocowaliśmy tu…
Twierdza Königstein
Wyjazd do Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii – część dziewiąta. Po opuszczeniu Rathen skierowaliśmy się w stronę nigdy nie zdobytej twierdzy Koenigstein. Widzieliśmy ją rano, z daleka – jest położona 247 metrów nad Łabą i już wtedy zrobiła na nas wrażenie. Po przyjeździe trafiliśmy do wielkiego, kilkukondygnacyjnego parkingu. Nie od razu udało nam się wjechać, bo…
Saksońska Szwajcaria. Bastei i Rathen.
Czeska i Saksońska Szwajcaria – część ósma. Po zwiedzeniu Czeskiego Raju, noclegu w niezbyt ciekawym miasteczku o nazwie Krásná Lípa i w zaledwie przyzwoitej kwaterze, ruszyliśmy zdobywać niemiecką część „Szwajcarii” – Sächsische Schweiz. Pierwszym i najważniejszym celem była niezwykła formacja skalna – Bastei – czyli baszta. Żeby się tam dostać, dojechaliśmy do kurortu Rathen. Nie…